Moim kolejnym marzeniem jest malowanie drzew, więc dwa lata temu zaczęłam próby ich szkicowania.
Najpierw powstał szkic samotnej brzozy w jej fazie wiosennego rozwoju - drobniutkie młode listki.
Rok później pod koniec lata próbowałam naszkicować dorodną młodą sosnę.
Teraz zbieram się na odwagę namalowania drzewa, będzie to prawdodopodobnie brzoza :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz