sobota, 18 kwietnia 2015

Człowiek - szkice twarzy

Twarz to kolejne wyzwanie rysunkowe. Próby wcześniejsze już były kilka lat temu, ale rysunki te powstawały bez jakiegokolwiek przygotowania.
Była też próba portretowego szkicu "z natury" mojej koleżanki Basi:


Pracując nadal z książeczką, zaczęłam od proporcji i efekty są takie:


Muszę popracować nad szczegółami twarzy - to będzie kolejny etap moich ćwiczeń.
Do tej pory nigdy świadomie nie szkicowałam twarzy z niepełnego profilu, a proporcje pełnego profilu dostrzegłam dopiero dzięki tym kilku ćwiczeniom.
Kolejna rzecz, którą zauważyłam - zupełnie inaczej szkicuje się ze zdjęć, a inaczej z natury. Myślę, że ten drugi sposób daje znakomicie lepsze rezultaty, co zauważyłam przy szkicach dłoni - ze zdjęć szkice były całkowicie nie udane, natomiast szkice "z natury" były dużo lepsze.
Kolejnym przykładem rysunku ze zdjęcia jest moja próba naśladowania mistrza Wyspiańskiego - byłam bardzo ciekawa jak można portret wykonać pastelami. Poniżej obrazek "Główka Helenki" ściągnięty z Internetu, a obok moja próba:


Próba mało udana, ale po serii ćwiczeń wrócę do tego portretu, tak do rysunku jak i do koloru.



4 komentarze:

  1. :)
    podobnie jak Ty, postanowiłam zmierzyć się z...
    efekt jak w dołączonym linku https://plus.google.com/u/0/101021022362068348949/posts/CR9MFpk6J8Z?pid=6149536609491214578&oid=101021022362068348949
    myślę by pokryć go akwarelą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkic bardzo udany i jestem ciekawa jak wyjdzie ten obrazek w akwareli :-)
      Ja przymierzyłam się do pasteli, bo oryginał był wykonany chyba w takiej technice.
      Pozdrawiam i czekam niecierpliwie na efekt :-)

      Usuń
  2. jak obiecałam, tak robię...

    https://plus.google.com/101021022362068348949/posts/2ZrcyuzrHna?pid=6152887954111584098&oid=101021022362068348949

    cóż, akwarelą dość trudno to oddać...
    wyszło coś absolutnie innego, bardziej hmm dojrzałego ;)
    pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń