czwartek, 11 czerwca 2015

Pierwszy raz malowane bzy


Do malowania gałązek bzu zabrałam się dopiero tej wiosny. Nigdy wcześniej nie malowałam bzu.
Patrząc na kwiaty i liście bzu postanowiłam bardzo świadomie pokazać je wyraźnie w pierwszym i drugim planie.
Chciałam pokazać trójwymiarowość i uchwycić kolor kwiatów oraz liści.
Oprócz tego walczyłam z pokazaniem białego bzu oraz koloru pączków w obu rodzajach bzu.
Interesował mnie charakter liści bzu - kształt, kolor, ułożenie i wywijanie się niektórych listków.


Pytanie - na ile to się udało?
Pomysłem naszej Marii było wysunięcie końcówki liścia zza kiści białego bzu - ten pomysł jest według mnie bardzo ciekawy :-)
W sumie podoba mi się ten obrazek, ale ciekawa jestem jakie niedociągnięcia znajdę w nim za jakiś czas :-)

7 komentarzy:

  1. Piękne!!!!
    Krystyna W.

    OdpowiedzUsuń
  2. Co rysunek, to bardziej podziwiam twój talent i pracę, oraz cierpliwość ;)

    Nominowałam Cię do LBA - Zorza poranna Jeśli chcesz możesz odpowiedzieć ;) Zapraszam.
    Pozdrawiam
    Randaksela
    Pudełko w piwnicy
    Zorza poranna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki serdeczne :-)
      Nie wiem z czym się wiąże owa nominacja,
      ale dzięki i pozdrawiam
      Ula

      Usuń
    2. LBA to Liebster blog award, zostają nominowane mniej znane blogi by mogły promować w blogsferze :) Odpowiadasz na 11 pytań w tym przypadku od Randakseli i nominujesz innych (przepisowo 11, ale nie wszyscy się tego trzymają :)

      Usuń
    3. Dzięki za wyjaśnienia :-)

      Usuń
  3. Bzy moim zdaniem wyszły ci mega super :) Chciałabym malować chociaż w połowie tak dobrze jak ty... Ah
    Pozdrawiam
    Redpanther
    ontheothersideofstars.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń